Parkowanie - może bilety, może parkometry

Wiceprezydent miasta Dorota Safjan wyjaśniła, że bilety parkingowe będą sprzedawane w  kioskach i na stacjach benzynowych. Na każdym z nich będzie wydrukowana data (dni, miesiące, rok) oraz tarcza zegarowa z  minutami i godzinami. Każdy kierowca, który zechce zaparkować w  strefie płatnego parkowania, będzie musiał zaznaczyć długopisem dzień i określić czas parkowania, zaznaczając odpowiednią liczbę minut. Bilety będą sprzedawane w nominałach: 40 gr i 2 zł. Kierowcy będą mogli się w nie zaopatrzyć w każdym kiosku, niekoniecznie w centrum Warszawy - zaznaczyła wiceprezydent.

Miasto od kilku miesięcy prowadzi rozmowy z Waparkiem w sprawie zmiany umowy dotyczącej podziału wpływów za parkowanie w centrum stolicy. Umowa podpisana przez poprzednie władze jest niekorzystna dla Warszawy; zakłada, że to Wapark pobiera 100 proc. opłat z  parkometrów, z czego jedynie 40 proc. przekazuje do miejskiej kasy. Dodatkowo - firma rozliczała się z podatku VAT w sposób niekorzystny dla miasta.

Rozmowy mają doprowadzić do zmiany tej sytuacji. Miasto ma  otrzymywać 100 proc. wpłat z parkometrów i z tej sumy płacić Waparkowi za pewne usługi, w tym m.in. serwisowanie urządzeń. Jeśli do końca listopada nie zostanie zawarte porozumienie z tą firmą, będzie wprowadzony system biletowy. Jeśli do porozumienia dojdzie - będziemy nadal korzystać z parkomatów.

Kłopoty z Waparkiem to nie jedyny problem związany z systemem płatnego parkowania. Opłaty będą mogły być pobierane, jeśli zostaną przyjęte nowe podstawy prawne: znowelizowana ustawa o  drogach publicznych, która mówi o zasadach naliczania i pobierania opłat za parkowanie w strefie, oraz nowy regulamin, który musi uchwalić Rada Miasta. (Dotychczasowa ustawa i regulamin obowiązują do końca listopada - tak w ub.r. zdecydował Trybunał Konstytucyjny). Rada może to zrobić dopiero wtedy, kiedy wejdzie w  życie znowelizowana ustawa (w piątek nad poprawkami Senatu będzie głosować Sejm, później nowelę musi podpisać prezydent, a potem musi ona być opublikowana w Dzienniku Ustaw).

Jak powiedział przewodniczący Rady Warszawy Wojciech Kozak, radni robią wszystko, aby nowy regulamin mógł zacząć obowiązywać 1  grudnia.

"Jest tylko jeden scenariusz, który daje taką możliwość: jeśli Sejm w piątek przyjmie nowelizację ustawy o drogach publicznych, jak najszybciej podpisze ją prezydent i zostanie opublikowana w  Dzienniku Ustaw do 17 listopada. Wtedy my także spotkamy się tego dnia, przyjmiemy uchwałę o regulaminie płatnego parkowania. Wówczas będziemy dążyć do tego, by wojewoda jak najszybciej opublikował ją w Wojewódzkim Dzienniku Urzędowym. Prawo miejscowe musi się uprawomocnić przez 14 dni. Wychodzi na to, że  uprawomocniałoby się 1 grudnia. To jest możliwe. My w tym łańcuchu ewolucji jesteśmy ostatnim ogniwem, ale nie jak u Darwina najważniejszym, tylko wykonawczym" - powiedział Kozak.

W czwartek radni dyskutowali nad projektem nowego regulaminu. Sesja została przerwana, głosowanie nad projektem odbędzie się w  czasie drugiej części sesji (przerwanie jej było konieczne właśnie ze względu na to, aby regulamin mógł zacząć funkcjonować jak najszybciej - zwołanie drugiej części sesji może się bowiem odbyć bez ustawowego obowiązku zachowania 7 dni przed ogłoszeniem terminu nowej sesji).

Projekt nowego regulaminu systemu płatnego parkowania mówi o tym, że opłaty za postój będą niższe niż obecnie: za pierwszą godzinę -  2 zł (teraz 2,40 zł), za drugą - 2,40 zł, za trzecią - 2,80 zł, za  czwartą i kolejne - po 2 zł. Minimalna opłata za postój (poniżej godziny) ma wynosić 40 gr.

Jak poinformowała wiceprezydent, 1 grudnia stracą ważność karty parkingowe (abonamenty, które kierowcy mogli wykupić). Safjan oświadczyła, że Wapark będzie musiał kierowcom zwrócić pieniądze za karty, które wykupiono na okres dłuższy niż do 1 grudnia 2003 r.

sg, pap